wtorek, 2 kwietnia 2013

Narodziny w Swieta

Czas mija. Nie wiem czy szybko, nie wiem czy wolno. Czuje jakbym byla tutaj dwa miesiace, ale kiedy popatrze wstecz wydaje mi sie, ze wszystko dzieje sie bardzo szybko, to znow w poszczegolnych momentach jakby trwalo w nieskonczonosc. To ogromnie wazne tutaj pamietac male, dobre, drobne chwile i celebrowac je do dna, ciagle niemogac sie nasycic. To istotne - pamietac je. Dzis chcialam napisac nieco o swietach Wielkanocnych, ktore dla mnie byly czasem patrzenia na cala roznorodnosc naszego swiata i Kosciola. Na Mszy widzialam rozne nacje - Japonczykow, Tajlandczykow, Afrykanczykow, Pakistanczykow, Francuzow, Amerykanow, Anglikow i naprawde nie wiem jeszcze kogo. W niedziele wielkanocna mielismy szczegolne zaproszenie od zaprzyjaznionej francuskiej rodziny, ktora takze goscila uchodzcow, ktorych sytuacja w Tajlandii jest trudna, i ktorzy czesto, nie maja naprawde nikogo. Bede o tym pisac wiecej w kolejnym liscie. Teraz napisze tylko tyle, ze wielu z nich boi sie wychodzic na ulice, aby nie trafic do wiezienia (bo nie maja waznej wizy), nie mniej jednak teoretycznie moga byc w Tajlandii, ale w praktyce nie czuja sie bezpiecznie. Urzedowe procesy trwaja bardzo dlugo. Odczulam, ze ich glod spotkania z innymi ludzmi, ktorzy traktuja ich normalnie - jak przyjaciol - jest ogromny. Poza tym w Wielka Sobote w koncu urodzilo sie oczekiwane dziecko Naa - dziewczynka o imieniu Ana.  Teraz garsc informacji dotyczaca tajskiej kultury .... Przy tej okazji dowiedzialam sie, ze tutaj, przychodzac do nowo narodzonego dziecka, nalezy powiedziec, ze jest ono brzydkie. To zapewnia mu szczescie - dobry los na przyszlosc. Szczescie tutaj to wartosc nadrzedna. Zyczyc komus powodzenia, to naprawde zyczyc mu wszystkiego najlepszego, to zyczenie, ktore ma moc i jego wypowiedzenie ma znaczenie. Poza tym dowiedzialam sie, ze w tajskim szpitalu, kobieta rodzi dziecko sama. Nawet jesli mialaby meza, czy kogokolwiek z rodziny, nikt nie moze z nia byc w tym momencie. Ze wzgledu na ochrone przed wirusami. To, co dla mnie jest tu zaskoczeniem, to ludzie chodzacy w maseczkach chroniacych przed bakteriami. U nas widywalam takie tylko u lekarzy, ale tutaj jest to dosc popularne, zwlaszcza osoby pracujace w autobusie (w kazdym autobusie jest ktos kto zbiera pieniadze za bilet), ale czasami takze spotykani przechodni.
 
 
 Wspolne mycie naczyn w Niedziele Wielkanocna
 
 
 Ana


3 komentarze:

  1. Ale Ty jaka uśmiechnięta podczas mycia naczyń - widzisz jak dobrze, że tak Cię do tego goniłam, gdy mieszkałyśmy razem. :-P

    OdpowiedzUsuń