środa, 13 lutego 2013

Sawadii - kaa

Otóż to ... Jak w tytule "Dzień dobry" po tajsku (sawadii - krap dla mężczyzn). Szczerze mówiąc samą boli mnie głowa, gdy wymawiam ten śpiewny język. Być może to dlatego, że przerysowuję wszystkie tony, aby nie pominąć istotnej modulacji. Gdyż modulacja ta w wielu przypadkach zmienia znaczenie wyrazu. A być może dlatego, że jak mawiał Cejrowski - Azjaci mówią na wysokich tonach, co może człowieka irytować po pewnym czasie. A to Ci dopiero niespodzianka. Są słowa, które można wymówić na kilka sposobów: tonem wschodzącym, schodzącym, wysokim, niskim i środkowym (zwyczajnym). Dla europejskiego ucha to nie lada wyzwanie wychwycić ową różnicę w zwyczajnej mowie. Ale cóż o tym pisać. Nie usłyszycie dźwięku w zapisanych literach, posłuchajcie sami -  Tajska tonacja .

1 komentarz:

  1. O nie mogę na pierwszy rzut ucha - nierozpoznawalne te tony ....
    POWODZENIA Iwonka!

    OdpowiedzUsuń